Microsoft i AMD robią wszystko, by przekonać graczy, że DirectX11 zmieni wygląd gier. Nowy benchmark ma być jednym z argumentów, które pokażą ludziom możliwości nowego sprzętu. I trzeba przyznać, że "Heaven" robi wrażenie. Przede wszystkim nadszedł wreszcie koniec płaskich powierzchni. Dzięki tesselacji, wykorzystywanej dopiero przez Dx11, nareszcie wyboiste drogi będą wyboiste. "Niebo" pokazuje też, jak działa EyeFinity, czyli możliwość rozciągnięcia obrazu aż na sześć monitorów.

Reklama

Nowe funkcje dotyczą jednak tylko graczy, któzy mają w swych komputerach najnowsze karty Ati, czy to serii 58xx, czy 57xx. Produkty nVidii, które będą obsługiwać DirectX11 pokażą się dopiero w przyszłym roku.

p