Pixon nie jest tak ładny jak inne modele Samsunga. Jest grubszy od innych smartfonów, ale to dlatego, że tak dużej optyki z matrycą nie dało się ukryć w cienkiej obudowie. Dzięki temu wygląda mniej jak zabawka, a gdy robimy zdjęcia ktoś może uznać, że zdjęcia robimy aparatem, nie telefonem.
Jak to w nowoczesnych komórkach, nie ma klawiatury. Zamiast tego dostajemy dobry ekran dotykowy. Nie ma żadnych problemów z obsługą telefonu palcami - programy reagują tak jak powinny. Ucieszą się też osoby z dużymi palcami, bo wirtualna klawiatura jest wystarczająco duża, by łatwo dało się napisać SMS.
>>>Microsoft ma nowe telefony. Zobacz jakie
Jako, że telefon działa na systemie WIndows Mobile, nie będzie problemu ze ściągnięciem i instalowaniem na nim wielu ciekawych aplikacji. Dzięki nadajnikowi GPS telefon zamienimy w nawigację, a cyfrowy tuner telewizyjny pozwoli nam oglądać telewizję w komórce.
Na szczęście Samsung naprawił błąd z poprzedniego Pixona - tym razem telefon ma moduł WiFi. Koncern przygotował do aparatu zestaw, umożliwiający podłączenie normalnych słuchawek, więc to wreszcie my decydujemy z czego będziemy słuchać muzyki.
Tak więc, gdyby nie aparat, to Pixon nie różniłby się od innych smartfonów. Jednak 12 megapikselowa matryca czyni cuda. Samsung podszedł do projektowania tej funkcji aparatu, nie jak do niepotrzebnego dodatku, któy trzeba upchnąć. Mamy więc trzykrotny zoom optyczny i lampę ksenonową. Do tego dostajemy możliwość ustawiania czułości ISO aż do 1600 (tak naprawdę zdjęcia są już wtedy bardzo zaszumione).
>>>Różowe Samsungi walczą z rakiem piersi
Aparat możemy też ustawiać w takie tryby jak migawka reagująca na mrugnięcie okiem, czy uśmiech. Jest też możliwość zaznaczenia obiektu do śledzenia i ustawiania na nim ostrości. Trzeba przyznać, że zdjęcia z Pixona, jak na komórkę, wychodzą bardzo ładnie i można je pokazywać znajomym na komputerze.
Pixon jest naprawdę dobrym produktem Samsunga - jego jedyną wadą jest mało zgrabny wygląd, jednak inaczej nie dało się go zaprojektować. Ekran dotykowy mógłby też trochę szybciej reagować. Jednak gdy ktoś szuka telefonu, który potrafi zrobić bardzo dobre zdjęcia, to nie ma co dłużej szukać.
