Firmy, które wprowadziły na rynek telewizory w technologii 3D, zacierają ręce. Odbiorniki mimo wysokiej ceny – średnio 10 tys. zł – sprzedają się coraz lepiej. "Liczba zapytań o telewizory 3D rośnie o jakieś 30 – 50 proc. z tygodnia na tydzień" - mówi Sabina Krupa, dyrektor ds. sprzedaży Neo24.pl.

Reklama

Rosnące zainteresowanie potwierdzają też Wioletta Batóg, przedstawicielka sieci Media Markt i Saturn, oraz sami producenci. "Nie wyrabiamy się z realizacją zamówień składanych przez dystrybutorów. Pokrywamy je w 50 – 60 proc." - wyjaśnia Grzegorz Stanisz z Samsung Electronics Polska, który podkreśla, że firma tygodniowo sprzedaje 250 telewizorów.

Do problemów z realizacją zamówień przyznaje się też Panasonic Polska. "Im bliżej mistrzostw świata w piłce nożnej, tym zainteresowanie telewizorami 3D jest większe" -dodaje Radosław Jaworski z Panasonic Polska.

Organizatorzy przewidują transmisje meczów z mistrzostw w 3D. Dodatkowo po ich zakończeniu mecze w trójwymiarze będą dostępne na płytach Blu-ray. Nadal też trwają starania, aby polskie telewizje mogły transmitować niektóre mecze w 3D. Choć, jak zaznaczają sprzedawcy, do oglądania w trzech wymiarach nie jest jednak potrzebna emisja obrazu w tym formacie. Na przykład telewizory marki Samsung dokonują konwersji obrazu normalnego na trójwymiarowy.

Reklama

"Taki proces tylko w niewielkim stopniu odbija się na jakości. Możliwe jest co najwyżej delikatne przekłamywanie kolorów" - tłumaczy Karol Darski, specjalista ds. sprzedaży w Neo24.plPoza tym, jak pisaliśmy wczoraj, wszystkie polskie platformy cyfrowe rozważają uruchomienie kanałów 3D. Na pierwszy ogień – jak wynika z zapowiedzi – pójdą kanały sportowe.

Zdaniem producentów sprzedaż telewizorów byłaby znacznie wyższa, gdyby polska reprezentacja brała udział w mistrzostwach świata w piłce nożnej w RPA. Dowodem na to może być sprzedaż osiągana we Francji czy w innych krajach UE, gdzie nabywców znajduje po kilka tysięcy telewizorów 3D tygodniowo. W Polsce na razie ze sklepowych półek znika ponad 500 sztuk.

Zdaniem ekspertów kolejne ożywienie na rynku pojawi się wraz ze spadkiem cen trójwymiarowych odbiorników. W tej chwili są droższe średnio o 40 proc. od standardowych. Obniżka cen jest jednak możliwa dopiero wówczas, gdy na tym rynku konkurować będą wszyscy najwięksi producenci. To może nastąpić jeszcze w tym roku. Na początek czerwca swój debiut zadeklarowało Sony. "W tej chwili prezentujemy nasze odbiorniki w sklepach. Cena telewizora będzie znana najwcześniej na początku czerwca" - wyjaśnia Anna Horczyczak z Sony Poland. Wkrótce sprzęt 3D zaczną dystrybuować także firmy LG oraz Sharp.