Tak jak lata temu z dysków liczonych w megabajtach przeszliśmy na dyski jedno i więcej gigabajtowe, dziś przekraczamy prób terabajta. Nikogo już nie dziwi pecet z kilkoma dyskami dającymi przestrzeń magazynowania powyżej owego terabajta.
Szybkie przeszukanie jednej z porównywarek cen i odnajdujemy natańszy terabajt na rynku (być może gdzieś jest jeszcze taniej) - dysk Seagate FreeAgentDesktop, 7200 RPM i 32MB cache kosztuje poniżej 400 złotych.
Spot jest elementem kampanii edukacyjnej Hitachi Global Storage Technologies. W przystępny sposób wyjaśnia trudne pojęcia związane z twardymi dyskami. Przede wszystkim zapowiada dość istotną zmianę w sposobie patrzenia przez nas wszystkich na dyski twarde i ich pojemność.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama