Tak naprawdę, wiadomość (SMS lub MMS) zostanie przesłana do stacji telekomunikacyjnej Goonhilly Satellite Station. Stąd dopiero nasz komórkowy liścik zostanie wysłany w czarną otchłań kosmosu. Chętni mogą wybrać opcję śledzenia SMSa – wówczas operator będzie przesyłał informacje o aktualnym położeniu sygnału (np. właśni minął Marsa, jest już za Plutonem etc).

Reklama

Jeśli kosmiczny SMS miał bīć prezentem dla bliskiej osoby, wówczas możemy poprosić o przesłanie jej specjalnego certyfikatu, potwierdzającego nadanie wiadomości. Na dokumencie będzie napisana jej treść oraz dokładna data wysłania.

Iście nieziemska usługa jest dostępna w ramach świątecznej akcji w sieci Virgin Mobile. Warto zauważyć, że właściciel Virgin Group, Richard Branson to jeden z najważniejszych orędowników kosmicznej turystyki.

Więcej informacji o kosmicznych SMSach można znaleźć na tej stronie