Choć ceny adresów witryn spadły z powodu ogólnego spowolnienia gospodarczego, to coraz więcej firm (zwłaszcza tych mniejszych i średnich) decyduje się na zakup miejsca w internecie, gdyż stanowi to okazję do zwiększenia sprzedaży.

Reklama

Sprzedaż on-line jest tańsza od tradycyjnej, dlaczego firmy upatrują w niej ratunku na problemy finansowe.

Wysokość kwoty, jaką amerykańska firma zabawkarska zapłaciła za prawa do adresu internetowego, była nie lada zaskoczeniem. Uważa się, że może to być najdroższa tego typu transakcja w tym roku. Ale nie w historii. Przed dwoma laty za prawa do domeny sex.com zapłacono 14 milionów dolarów. 9,5 mln dol. okazałą się być warta inna domena dla dorosłych - porn.com. W czwartym kwartale 2008 r. za domenę internetową w USA trzeba było zapłacić średnio 2,7 tys. dol.

W poprzedniej aukcji domeny toys.com zlicytowano ją za 1,25 mln dol.