Ta historia rodem z filmu wydarzyla się właśnie w jednym z miasteczek Dakoty Północnej, które dotknęła wielka powódź. Podobnie jak wiele rodzin Jordan Peck wraz z małżonką Natalie zostali uwiezieni we własnym otoczonym wodą domu. I oczywiście właśnie ten moment dziecko państwa Pecków wybrało sobie, by przyjść na świat. Z powodu zatopionych dróg Jordan nie mogł odwieźć żony do szpitala ani karetka nie mogła dojechać do przerażonej pary.

Reklama

Na szczęście przyszły ojciec wykazał się zimną krwią w podbramkowej sytuacj. Mimo wielkich obaw w końcu zdecydował się sięgnąć po komputer i…odpalić wyszukiwarkę Google. W ten sposób dowiedział się, jak zaopiekować się rodzącą ukochaną i jak stworzyć odpowiednie warunki do odebrania porodu. Na szczęście Peck junior nie sprawił rodzicom żadnych problemów, a cała akcja przebiegła bez żadnych komplikacji. Gdy tylko było to możliwe (już po porodzie), do Pecków natychmiast przyjechała karetka i zabrała całą szczęśliwą i zdrową trójkę do szpitala.

p