Nowy MacBook Air to najlżejszy laptop ze stajni Apple'a. Bateria ma wytrzymać aż 30 dni w stanie gotowości i siedem godzin działania. Do tego nie będzie już można mieć laptopa z tradycyjnym twardym dyskiem. Jobs stawia bowiem na pamięć flash. Szef koncernu twierdzi, że jest ona szybsza, zajmuje mniej miejsca i pobiera mniej prądu.

Reklama

Dzięki temu inżynierom Apple'a udało się Macbooka zmniejszyć. W najgrubszym punkcie komputer ma zaledwie 1,7 centymetra grubości. Waży tylko 1,3 kilograma. Co pod maską? Intel Core 2 Duo, karta graficzna GF 320M. Do tego szybka karta sieciowa, dwa porty USB i slot kart SD. Całość wykonano z aluminium.

Jobs zademonstrował też nowy system operacyjny. Śnieżnego leoparda zastąpi bowiem wkrótce lew. Główną zmianą jest umożliwienie właścicielom laptopów i stacjonarnych Maców korzystanie z dobrodziejstw sklepu z aplikacjami znanego z telefonów i tabletów.