Za ThinkGeek
Chcesz sobie zażartować ze znajomego w pracy, pragniesz zemsty za wypicie przed Twoim nosem resztki kawy? Wpuść mu do komputera ducha. Proste urządzenie, podłączone przez wolny port USB, spowoduje, że co jakiś czas w edytorze tekstu tekst sam będzie się pojawiał, a kursor myszki szalał po pulpicie. Po chwili duch znika i wszystko wraca do normy. Za ducha przyjdzie zapłacić około 60 złotych.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama