Reagując na zaprogramowane komendy, potrafi wykonywać te same sztuczki co większość prawdziwych szczeniaków. Podobnie też reaguje, gdy pogładzić go po nosie... kąsa. Futro pokrywające ciało robota czyni go jednym z najbardziej realistycznych na rynku. Na pewno bardziej niż świętej pamięci Aibo.
Robot trafi na rynek, na razie japoński, we wrześniu. Za około 30 tys. jenów, niecałe 600 złotych.
Za SEGA