Opinia o tej kamerze zależy od podejścia i oczekiwań wobec sprzętu za niecałe 300 złotych. Bo kamera swoje plusy ma.

Po pierwsze, nagrywa wideo w maksymalnej rozdzielczości 1280x720. To dużo, przynajmniej jak na YouTube czy DailyMotion. Wygląda solidnie, ale jest przy tym lekka. Czyta karty SDHC do 8 giga i jest niezwykle prosta w obsłudze. I to mniej więcej wszystko...

Reklama

Jest idealna, jeżeli pogoda jest ładna i kręcimy na zewnątrz. Smutnie mały bitrate 4 megabitów na sekundę nie wystarcza, by dobrze uchwycić wideo w jakości niepełnego HD. Dla płynnego obrazu bez szumów, przy 30 klatkach na sekundę powinno to być minimum 8 megabitów. Jest więc co nadrabiać.

W swoich komentarzach użytkownicy wytykają słabą pracę kamery przy gorszym naświetleniu. Dziura w autofokusie między 30 a 150 cm uniemożliwia kręcenie samego siebie z wyciągniętej ręki. Brzmi śmiesznie, ale to jedno z ulubionych ustawień kręcących filmy czy robiących zdjęcia telefonami komórkowymi. A to dla nich zbudowano tę kamerę.

Efekt pracy kamery w trybie HD po przeniesieniu do YouTub'a możemy zobaczyć tutaj. Wypada dość przeciętnie.