Wystarczy włożyć odpowiednią przynętę i nacisnąć przycisk, a pułapka jest gotowa. Mysz wchodzi przez specjalną klapkę do pudełka. Gdy urządzenie wykryje, że gryzoń już jest w środku, uruchamia obwody i razi go zabójczym prądem. Potem komora sie obraca, by mysz wpadła do przechowalni na trupy. A wszystko tak szybko i skutecznie, że, jak obiecują producenci urządzenia o nazwie "Victor Multi-Kill", żadna mysz nie ucieknie.

Reklama

Pudełko może pomieścić 10 myszy, a bateria wystarczy na zabicie 150 gryzoni. Według producentów gadżet jest całkowicie bezpieczny dla dzieci i domowych zwierząt. No, chyba, że ktoś hoduje myszki...

p