Dwaj bohaterowie tej notki to T900 i T90. Oba modele wyposażono w matrycę o rozdzielczości 12,1 megapikseli, obiektywy Carl Zeiss z 4-krotnym zoomem optycznym, procesor obrazu Sony Bionz oraz reagujące na dotyk wyświetlacze LCD (w T900 o przekątnej 3,5 cala, w T90 – 3 cali). Oba aparaty są zdolne do nagrywania filmów wideo jakości HD 720p. Wkładając do aparatu kartę pamięci o pojemności 4 GB, będziemy mogli nakręcić do 60 minut filmu.
Dla wygody użytkownika CyberShoty wyposażono w pakiet tematycznych trybów pracy oraz przydatnych funkcji, takich jak wykrywanie uśmiechu, wykrywanie twarzy czy wreszcie inteligentny dobór trybu pracy do aktualnie panujących warunków. Nie zapomniano także o systemie optycznej stabilizacji obrazu.
Jak wspomniano, aparaty mają naprawdę kompaktowe gabaryty. W najcieńszym miejscu T900 ma zaledwie 15,1 mm grubości, a T90 jest nawet o 1,2 mm szczuplejszy. Aparaciki będą dostępne w kilku wersjach kolorystycznych, m.in. czarnej, brązowej, różowej i niebieskiej. W sklepach mają się pojawić pod koniec kwietnia. Za T900 zapłacimy ok. 1,6 tys. zł, a za T90 - 1,3 tys. zł.
Nieco ponad miesiąc temu, podczas odbywających się w Las Vegas targów CES, Sony pokazał pięć nowych aparatów cyfrowych. Minęło sześć tygodni, a oferta firmy poszerzyła się o kolejne ultracienkie aparaciki idealnie nadające się na imprezy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama