W zawodach wzięły udział młodzieżówki prawie wszystkich partii parlamentarnych - nie było tylko ludzi z Ruchu Palikota. Walczono nie tylko o prestiż - do wygrania był czek na 20 tysięcy złotych, który zwycięska drużyna mogła przekazać na jeden z infrastruktura projektów w największych miastach, przygotowanych przez organizacje pozarządowe. Dzisiejsze spotkanie to wyzwanie. Młodzi politycy przekonają się, jak zarządzać miastem, by wszystko działało poprawnie, a mieszkańcy byli zadowoleni - tłumaczyła Lidia Zalewska z EA Polska. Warto, by młodzi uczyli się fachu w wirtualnym świecie, niż popełniali błędy na żywym organizmie - dodała.

Reklama

Do gry zasiadły trzyosobowe zespoły. Co 15 minut, zliczano wyniki - zależały one od budżetu, liczby mieszkańców i zadowolenia. Początkowo miasto zarządzane przez młodzieżówkę PO było najgorsze w rankingu - gracze wydawali pieniądze na inwestycje, tymczasem inne partie stawiały na bardziej zrównoważony rozwój. Forum Młodych PiS ustawiło niskie podatki i zdobyło zadowolenie mieszkańców budując parki i boiska. Gracze z Solidarnej Polski bardzo szybko podnieśli podatki najbiedniejszym i dbali tylko o najbogatszych podatników. Z kolei Młodzi Socjaldemokraci ci ludzie z PSL chcieli, by miasto było przyjazne dla wszystkich.

Okazało się, że najlepszą strategię obrali Młodzi Demokraci. Przyszli politycy PO zbudowali najpiękniejsze miasto, o najwyższym wskaźniku zadowolenia i dobrym budżecie. Nagrodę zdecydowali przekazać na stworzenie galerii prac studentów ASP, które wystawione mają być na Krakowskim Przedmieściu.