Plotki i niesprawdzone informacje na celowniku chińskich władz. W Chinach trwa kampania wymierzona w internautów, którzy publikują komentarze na niezwykle popularnych tam mikroblogach.

Reklama

W ubiegłym tygodniu w Chinach wprowadzone nowe prawo, na mocy którego aresztować można każdego internautę, jeśli niesprawdzona przez niego informacja lub plotka została powtórzona ponad 500 razy. W chińskich realiach o to nietrudno. Jedną z pierwszych ofiar nowego prawa stał się 16-latek z prowincji Gansu, który na własnym mikroblogu skomentował śmierć właściciela lokalnego klubu karaoke. Komentarz przeczył policyjnej wersji wydarzeń i nastolatek trafił za kraty.

Zgodnie z nowymi przepisami, za rozsiewanie plotek można trafić w Chinach do więzienia aż na trzy lata. Wystarczy nawet, że strona z informacją uznaną przez władze za fałszywą zostanie wyświetlona 5000 razy.