Zestaw przypomina Occulus Rift i HTC Vive. Jest jednak znacznie wygodniejszy i trochę ładniejszy. PS VR nie stanowi problemów dla ludzi w okularach (tak, jak konkurencyjne urządzenia) - można dopasować odległość gogli od głowy. Są też odrobinę lżejsze i lepiej przylegają do twarzy. Same gogle jednak nie wystarczą, by zacząć zabawę - potrzebny jest też zestaw PlayStation Move.

Reklama

Sony pozwoliło na pokazie pobawić się kilkoma grami - pierwszą z nich była strzelanka "London Heist". Jedziemy w kabinie furgonetki, strzelając do atakujących nas rosyjskich gangsterów. Wrażenia są niesamowite. Dzięki goglom, jesteśmy w centrum wydarzeń - kijki PlayStation Move pozwalają symulować ruch rąk - możemy przekręcić dowolny przycisk w kabinie czy otworzyć drzwi. Gdy zaczyna się strzelanina, wówczas prawą ręką celujemy z pistoletu maszynowego, a lewą wymieniamy - tak jak w prawdziwej broni - magazynek. Wciąga niesamowicie.

Kolejną grą był symulator czołgu przyszłości. Obracając głowę widzimy dokładnie każdy element kokpitu pojazdu. Niestety, padem gra się trochę mniej wygodnie niż PS Move - celownikiem sterujemy nie ruchami głowy, a dźwignią pada, przez co są problemy z celnością.

Grą, która jednak na mnie wywarła największe wrażenie był psychologiczny horror "Here they lie". Gdy skradamy się po mrocznych tunelach, widząc tylko to, co oświetla latarka, a z każdej strony słyszymy przerażające odgłosy, to ciarki przechodzą po plecach. Latarka kieruje się tam, gdzie patrzymy, więc można się czuć, jakbyśmy to my chodzili po opuszczonych zakamarkach. W wersji VR, to nie jest gra dla ludzi o słabych nerwach.

Reklama

Po kilkudziesięciu minutach zabawy, mogę powiedzieć że PS VR, mimo trochę gorszego poziomu grafiki gier, niż na PC, to absolutnie rewelacyjny system. Jest dużo wygodniejszy niż konkurencyjne zestawy, a i dużo tańszy - gogle, konsola i kontroler to koszt około 4 tys. złotych, czyli tyle, ile sam headset na PC (a do tego trzeba jeszcze doliczyć cenę mocnego peceta).

Z niecierpliwością czekam więc na jesień, zwłaszcza, że Sony i deweloperzy związani z japońskim koncernem przygotowują kilkadziesiąt gier, które ukazać się mają razem z goglami.