Kochany Panasonicu, prosimy o taki zestaw i kilka horrorów, by uprzyjemnić sobie wieczorne dyżury w redakcji.
W prasówce z targów czytamy dalej:
Zakładając specjalne zsynchronizowane z telewizorem przesłonowe okulary 3D, widz jest w stanie zobaczyć trójwymiarowe obrazy zawierające dwukrotnie większą ilość danych niż zwykły obraz Full HD, wraz z towarzyszącym dźwiękiem przestrzennym.
System przetwarza obraz Full HD dla lewego i prawego oka we wszystkich trybach – nagrywania, odtwarzania i wyświetlania.
Poprzednie wyświetlacze 3D przeznaczone na rynek konsumencki, borykały się z wieloma problemami, w tym ze zredukowaną rozdzielczością pionową, wynikającą z metody wyświetlania obrazu 3D.
Polegała ona na podziale linii pomiędzy lewe i prawe oko co powodowało utratę pikseli spowodowaną ściskaniem dwóch (lewego i prawego) obrazów w miejscu umożliwiającym umieszczenie i przekazania danych o wartości charakteryzującej tylko jeden.
Jak twierdzi dalej Panasonic, dotychczas nie było na rynku systemu, który wyświetlał obraz o jakości równie dobrej, jak oryginalne filmy 3D z Hollywood.
Na tym nie koniec. Panny rusza na podbój filmowego rynku.
Panasonic będzie promował system 3D poprzez standaryzację formatu 3D w Blu-ray Disc Association (BDA), we współpracy ze studiami filmowymi w Hollywood oraz producentami elektroniki konsumenckiej, którzy są stowarzyszeni w BDA w celu umożliwienia konsumentom oglądania obrazów 3D w zaciszu własnych domów.
I najsmutniejsza, choć do przewidzenia, informacja na koniec.
System jest prototypem, jego cena rynkowa nie została na razie ustalona.
Zdjęcia ze strony japońskiego serwisu Impress