"Bojowa mysz" wygląda jak prawdziwy granat. Ma nawet zawleczkę. Oczywiście oprócz groźnego wyglądu to zwyczajna mysz, którą bez problemu możemy obsługiwać gry czy programy. A jak ktoś nas zirytuje, to zawsze możemy udać, że wyciągamy zawleczkę. To powinno uspokoić każdego agresora.

Reklama

Ciekawe tylko, jak z funkcjonalnością myszy. Bo nie wydaje się, by dobrze leżała w ręku i nadawała się na długie godziny przed komputerem.