N8 miał trafić do klientów, którzy zamówili już gadżet w przedsprzedaży, we wrześniu. Koncern jednak postanowił przesunąć datę premiery o kilka tygodni. Dlaczego? Jak twierdzi Nokia, chce w ten sposób zapewnić, że klienci dostaną w pełni dopracowany produkt.

Reklama

Rzecznik firmy dodaje też, że ilość zamówień na N8 przewyższyła najśmielsze oczekiwania analityków. A pierwsze telefony powinny być na rynku za miesiąc.