Problem wynika z przyjętych w latach 80. norm kodowania SMS-ów.
Na zakodowanie liter alfabetu łacińskiego potrzeba siedmiu bitów. W SMS-ie mieści się 140 bajtów, czyli 1120 bitów. Stąd jednym SMS-em można wysłać 140 łacińskich liter.
A na jeden znak alfabetu rosyjskiego potrzeba aż 14 bitów. Rosjanie mają do wyboru: pisać krótsze SMS-y, płacić więcej albo pisać zdeformowaną łacinką.
Obecnie istnieją sposoby kodowania cyrylicy w systemie ośmiobitowym. FAS zamierza wystąpić o zmianę do Europejskiego Instytutu Norm Telekomunikacyjnych odpowiadającego za istniejące regulacje.
Reklama