Panasonic uznał, że zasilanie samochodu to nie wszystko, a potężne ogniwa można zastosować w biurach i domach. Dlatego japoński koncern wprowadza swój najnowszy pomysł do Europy.

Reklama

Jak to działa? Tak jak w elektrycznym samochodzie. W domu instalujemy baterię, którą ładujemy albo z sieci, albo wykorzystując ekologiczne źródła prądu. Potem ogniwo zapewnia zasilanie do wszystkich domowych urządzeń. Co stanie się, gdy prąd się skończy w akumulatorze? Dom automatycznie przejdzie na zasilanie sieciowe, a bateria będzie się ładować.

Panasonic tłumaczy, że taki sposób dostarczania prądu do domu zapewnia oszczędności - akumulatory możemy ładować, gdy obowiązuje najtańsza taryfa, lub możemy je podłączyć do baterii słonecznych. Do tego, sieci energetyczne nie będą już tak przeciążone - w godzinach największego zużycia, domy będą korzystać z własnego zasilania.