Jak zaznacza gazeta teorie łączące rozwój sieci 5G z pandemią koronawirusa nie mają żadnych naukowych podstaw. Również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), na swojej stronie prostującej fałszywe informacje dotyczące pandemii, przypomina, że wirus nie może przenosić się poprzez fale elektromagnetyczne. Francuski dziennik opisuje jednak, że w całej Europie dochodzi do coraz częstszych ataków na infrastrukturę 5G. Najwięcej spośród nich zaobserwowano w Wielkiej Brytanii, gdzie maszty telekomunikacyjne są niszczone od początku kwietnia. W weekend wielkanocny prawie dwadzieścia masztów zostało uszkodzonych lub podpalonych.

Reklama

Przedstawiciel związku zawodowego pracowników brytyjskiego sektora telekomunikacyjnego powiedział "Le Monde", że odnotowano ponad pięćdziesiąt prób podpalenia anten oraz ponad osiemdziesiąt aktów agresji lub prób zastraszenia wymierzonych w pracowników firm telekomunikacyjnych. Do ataków na infrastrukturę telekomunikacyjną doszło także w Irlandii, Holandii, Belgii, na Cyprze, a nawet w Nowej Zelandii. Według dziennika co najmniej 70 masztów antenowych zostało uszkodzonych lub próbowano je podpalić.

"Le Monde" relacjonuje coraz bardziej wymyślne wersje teorii spiskowych. Według niektórych z nich pandemia jest tylko "zasłoną dymną" mającą ukryć rzeczywistą przyczynę śmierci tysięcy ludzi, którą jest sieć 5G. Według innych - odbywające się we Francji codziennie o ósmej wieczorem tradycyjne głośne dziękowanie pracownikom medycznym walczącym z epidemią zostało zainicjowane przez rząd, aby ukryć hałas odbywających się o tej samej porze testów nadajników. Fałszywe doniesienia i wezwania do aktów agresji szerzą się głównie w mediach społecznościowych, Facebook i YouTube już ograniczyły możliwości publikowania na swoich stronach tego typu treści.

Reklama

Zdaniem cytowanego przez gazetę analityka brytyjskiej organizacji pozarządowej "Hope Not Hate" Gregory'ego Davisa, który bada przeciwników 5G, rozwój tego ruchu jest niepokojący i może być niebezpieczny. "Nie ma wielu teorii spiskowych, którym udaje się zebrać wystarczająco wielu zmotywowanych działaczy, aby zorganizować nawet demonstrację" - mówi Davis dodając, że tutaj w przeciągu kilku tygodni mieliśmy do czynienia z dziesiątkami celowych podpaleń, które są ciężkimi i niebezpiecznymi przestępstwami. "Istnieje ryzyko, że ci ludzie zrobią coś nawet gorszego" - ostrzega działacz - "Jeśli pracujesz w telekomunikacji i ludzie myślę, że próbujesz ich zabić, jesteś zagrożony" - dodaje.