Australijskie studio projektowe Büro North i Victorian Eco-Innovation Lab dostały rządowy grant i zaczęły budować pierwsze egzemplarze urządzeń. Są one zrobione z lekkich materiałów, tak by małe dziecko mogło je obsługiwać. Kolektory słoneczne są bowiem ruchome i można ustawiać je tak, by w danej porze dnia zbierały jak najwięcej energii. Dodatkowa lekcja fizyki dla dzieci.
Za BuroNorth
Australijskie dzieci na nadmiar cienia nie narzekają. Rządową inicjatywę ustawiania przy szkołach paneli słonecznych, pod którymi można schronić się przed żarem, przyjęto na Antypodach dość entuzjastycznie. VEIL Solar Shades zmniejszają szkolny rachunek za prąd, dają dzieciom potrzebny cień i wprowadzają je w świat ekologii. Do tego wyglądają jak gotująca się do ataku kobra.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama