Gromadzi stare oraz niesprawne komputery i daje im nowe życie. Potem sprzęt trafia do ubogich rodzin. - Jest czarodziejem. Zbiera stare sprzęty, wyczyszcza je z wirusów, składa, by dać im nowe życie – mówi Jadwiga Hereta, dziennikarka, wolontariusz akcji.

Reklama

- Zaczęło się od tego, że sam przekazałem pierwszy komputer. Później pani dyrektor z Dębowca zadzwoniła, że też potrzebuje. U mnie w firmie nie było, więc rzuciłem akcję na Facebooka. Nie spodziewałem się takiego odzewu od ludzi. Obiecałem sobie, że przygotuję 10 kompletów, później 20, później 100. Już tę liczbę minąłem i idziemy dalej. Teraz 200 – opowiada Ireneusz Dybziński.

ZOBACZ WIDEO:

Trwa ładowanie wpisu