Komunikat NRA ma związek z doniesieniami medialnymi o "ofercie, która pojawiła się na jednym z forów w tzw. dark webie, czyli ukrytej części internetu, dostępnej jedynie przy użyciu specjalnego oprogramowania". "Oferta pojawiła się w sieci w czwartek 27 maja" - napisał portal wp.pl. Według portalu w ogłoszeniu tym oferowano możliwość sprzedaży dostępu do skrzynek e-mail okręgowych rad adwokackich, poszczególnych adwokatów i osób układających zadania na egzamin adwokacki w cenach od tysiąca do 5 tys. zł.

Reklama

Wyciek danych?

"W kontekście informacji o możliwym naruszeniu bądź wycieku danych z bazy danych obsługiwanej przez system jednej z okręgowych rad adwokackich Naczelna Rada Adwokacka informuje, że zostały uruchomione odpowiednie dla takich sytuacji procedury prewencyjne" - przekazano w komunikacie na stronie adwokatury.

Jak w nim zapewniono, "nasi usługodawcy dokonują badania, czy wyciek faktycznie miał miejsce oraz jaka jest skala ewentualnego naruszenia danych". "Na chwilę obecną nie potwierdzono naruszeń czy wycieków danych. O sprawie będziemy informować" - zapewniła NRA.

Jednocześnie prewencyjnie zalecono wszystkim adwokatom "zmianę hasła do używanych skrzynek pocztowych niezależnie od tego, czy są one dostarczane przez providerów współpracujących z NRA".

W poniedziałek wieczorem nie funkcjonuje wewnętrzny portal adwokatury - panel adwokata. Na stronie panelu wisi komunikat: "Przerwa techniczna. Przepraszamy za utrudnienia. Obecnie trwają prace administracyjne związane z aktualizacją serwisu, zapraszamy niebawem".