Jak poinformował w czwartek rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie kom. Damian Wroczyński, policjanci udostępnili nagranie ku przestrodze, ponieważ w ostatnim czasie na terenie całego kraju dochodzi do przestępstw właśnie tą metodą. W ostatnich dniach takie połączenia odebrali również inni mieszkańcy powiatu wyszkowskiego. Niestety jeden z mężczyzn wpadł w pułapkę przestępców i stracił blisko 20 tys. złotych. Natomiast 31-letni mieszkaniec Wyszkowa wykazał się czujnością, nie dał się nabrać i nagrał rozmowę – powiedział rzecznik.
Schemat działania przestępców jest bardzo podobny. Podczas połącznia na ekranie telefonu wyświetla się nazwa banku. Oszuści przedstawiają się jako pracownicy najczęściej z departamentu bezpieczeństwa oraz działu technicznego banku. Rzekomy pracownik placówki bankowej informuje o podejrzanej transakcji na koncie, która została wykryta przez bankowców i prosi o zainstalowanie aplikacji do tzw. zdalnego pulpitu.
Oszuści mogą zrobić wszystko z naszym kontem
I tu jest właśnie haczyk. Po zainstalowaniu aplikacji i podaniu kodu, który wyświetli się na ekranie urządzenia, przestępcy uzyskują nieograniczony dostęp do zwartości naszego urządzenia - przestrzega kom. Wroczyński. Dodaje, że dzięki temu oszust widzi wszystko, co robimy na smartfonie, czy komputerze. Otrzymuje on także pełną kontrolę nad naszym kontem bankowym. Kradzione są dostępne tam środki finansowe, mogą również z naszego konta zostać zaciągnięte kredyty.
Policja uczula, że przestępcy w rozmowie są bardzo przekonujący, ostrzegają o metodach działania oszustów i tłumaczą, jak zachować bezpieczeństwo, by uniknąć kradzieży pieniędzy. Wyszkowscy policjanci apelują o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie jakichkolwiek usług finansowych lub bankowych. Bezwzględnie należy zweryfikować tożsamość dzwoniącej osoby, przerwać połączenie i osobiście skontaktować się z pracownikiem banku. Nie należy również ulegać namowom rozmówcy o zainstalowanie na swoim telefonie, tablecie czy komputerze programu, czy aplikacji do zdalnej obsługi urządzenia – radzi policja.ilp/ jann/