Jak wskazał UOKiK w komunikacie, do urzędu napływało od konsumentów wiele skarg na przypadkowe uruchomienie płatnych serwisów podczas przeglądania internetu, np. przez kliknięcie w reklamę. Chodzi o takie serwisy jak: Wizzgames, Gameland (gry), Zaplium, Dealsaint (dostęp do zniżek) oraz Vodoline (filmy VOD). Płatności za nie są pobierane cyklicznie lub jednorazowo, a opłata automatycznie doliczana do rachunku.
Co grozi operatorowi?
Usługi te są świadczone przez podmioty trzecie, a rozliczane przez operatora przy wykorzystaniu usługi "Zamów z T-Mobile". To usługa typu direct billing, gdzie opłata za treści podmiotów trzecich automatycznie jest doliczana do rachunku. Wątpliwości UOKiK budzi m.in. brak weryfikacji przez operatora, czy do zamówienia płatnych usług doszło za wyraźną i świadomą zgodą konsumenta - podał Urząd. Postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów może zakończyć się nałożeniem kary finansowej do 10 proc. ubiegłorocznego obrotu.