Leyio (gadżet nazywa się tak samo, jak produkująca go firma) najprościej opisać jako pamięć flash z wbudowanym nadajnikiem radiowym. Wszystkie zapisane w gadżecie dane (maksymalnie 16 gigabajtów) można przesyłać do innych takich samych urządzeń lub komputerów przy pomocy jednego naciśnięcia przycisku. Potrzebne dane można zapisać w pamięci Leyio choćby przy pomocy pendrive’a (z boku urządzenia znajduje się gniazdo USB).

Reklama

Informacje dotyczące przesyłanych plików oraz tego, co znajduje się wewnątrz pamięci można odczytać na ekranie małego wyświetlacza. Twórcy urządzenia pomyśleli także o ochronie danych - w tym celu wynalazek wyposażono w czytnik linii papilarnych.

Nie wiadomo jeszcze, ile Leyio będzie kosztował. Premiera gadżetu ma nastąpić już w marcu.