Na tę grę czekają wszyscy polscy i zagraniczni fani serii WIedźmin. Liczą oni, że Cyberpunk 2077 okaże się równie dobrą grą, jak seria o przygodach Geralta z Rivii. Jednak po zapowiedziach zapadła głucha cisza. Ze studia nie płynęły żadne przecieki, a profil twitterowy był jak martwy. Jednak nagle pojawiło się na nim jedno słowo - *beep*, czyli sygnał, że gra żyje, a CDP nie wycofało się z prac.
Setki graczy od razu podało ten wpis, napisały też o nim najważniejsze serwisy branży gier. To z kolei dało nową nadzieję inwestorom, że akcje CDP mogą byc łakomym kąskiem. Kurs szybko więc wzrósł z 99 do 103 złotych - według wyliczeń po tym skoku wartość polskiej firmy wzrosła o 500 milionów złotych.
Oby na tym jednym słowie się nie skończyło i CDP zasypało nas nowymi informacjami o Cyberpunku.