Kolejna część popularnej strategii ma zachwycać grafiką i fizyką. Budynki mają zawalać się w różne sposoby, na pole bitwy ma wpływać pogoda - przy ciężkich deszczach i wielkim błocie możemy zapomnieć o używaniu czołgów, które utkwią w grząskim terenie. Do tego jednostki będziemy mogli ulepszyć, dodając nowe uzbrojenie, czy pancerz.

Reklama

Niestety, scenarzyści "Cold War" puścili trochę wodze fantazji - zamiast sprzętu wojskowego, który był w arsenale potęg tamtych czasów, dostaniemy do dyspozycji nowocześniejszy sprzęt.

Czy nowa odsłona gry odniesie taki sukces jak jej poprzednie części, o tym przekonamy się w lutym, gdy gra trafi na półki.