Amerykańska firma wytropiła gniazdo hakerów na usługach chińskiej armii. Dziś opublikowała 60-stronicowy raport, który ujawnia schemat działania chińskich hakerów, a nawet ujawnia adresy budynków, skąd przeprowadzana jest duża część ataków na amerykańskie serwery.
Ślady hakerów prowadzą do jednostki Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej o numerze 61398. Jej siedziba to 12-piętrowy budynek biurowy położony na przedmieściach Szanghaju. To właśnie stamtąd włamywano się na serwery amerykańskich firm. Wojskowi hakerzy z Szanghaju w raportach dotyczących cyberprzestępczości znani są jako grupa szanghajska lub zespół komentatorów.
Raport stworzyła firma "Mandiant". Wcześniej wynajęta została przez dziennik "New York Times", który sam kilka miesięcy temu padł ofiarą chińskich hakerów. Firma umieściła w serwisie YouTube film pokazujący schemat działania hakerów na usługach armii. Chińskie MSZ oświadczyło, że Chiny nie mają nic wspólnego z cyberatakami. Dziś pod siedzibą jednostki 61398 zatrzymano ekipę BBC.