Komisja Europejska chce wyjaśnień od Stanów Zjednoczonych w sprawie masowego inwigilowania zagranicznych internautów. Amerykański wywiad potwierdził, że za pomocą specjalnego programu zdobywał dane użytkowników spoza USA. „Bruksela jest zaniepokojona możliwymi konsekwencjami jakie niosą te działania dla prywatności Europejczyków.

Reklama

Kwestia transferu danych osobowych i poszanowania praw obywateli Unii nie jest nowa. Komisja Europejska cały czas zwraca na to uwagę podczas rozmów z przedstawicielami amerykańskich władz. Ta sprawa zostanie poruszona na unijno-amerykańskim spotkaniu ministerialnym w czwartek i piątek w Dublinie” - powiedziała rzeczniczka Komisji Mina Andreeva.



W irlandzkiej stolicy Stany Zjednoczone będą reprezentować - minister bezpieczeństwa narodowego i prokurator generalny, ze strony Unii uczestniczyć będą - komisarz do spraw wewnętrznych i komisarz odpowiedzialna za sprawiedliwość. Waszyngton broni się przed zarzutami dotyczącymi nadużyć i nielegalnych praktyk. Amerykański prezydent Barack Obama wyjaśniał, że zbieranie danych z serwerów firm internetowych pozwala chronić Stany Zjednoczone przed atakami terrorystycznymi.