Na prywatnym profilu odchodzącego szefa Rady Europejskiej pojawiły się dwa dziwne wpisy. To przypadkowe zbitki liter - na przykład "RWceihuvChdfdkxpuxzybolefyb bo bb@iustryifwwcAsthsy j/ażg. Zgbe wftwcuwv" - oraz dziwne GIF-y. Po kilku minutach dziwne wpisy zniknęły jednak z profilu.
Donald Tusk wyjaśnił, skąd wzięły się te dziwne wpisy. Wrzucił post ze zdjęciem wnuków i podpisem "w ostatniej chwili udaremniłem kolejny brutalny atak hakerów".