Próba otwarcia strony eZamówienia - jak donosi RMF FM - kończy się komunikatem o pracach serwisowych i o tym, że system nie działa przez "zewnętrzną ingerencję". Platforma dla wszystkich biorących udział w publicznych przetargach została więc rano całkowicie sparaliżowana.
Na razie nie wiadomo, kto stoi za atakiem
Sprawą zajęły się służby. Na razie nie wiadomo, kto zaatakował rządową stronę, jakie dane wykradł i kiedy portal zacznie działać. Pewne jest tyle- jak podaje RMF FM, że atak przyszedł z zagranicznych serwerów.