Prof. Marek Abramowicz gościem Dziennik.pl
Gościem premierowego odcinka programu naukowego "Horyzont Zdarzeń" był prof. Marek Abramowicz z Uniwersytetu w Goeteborgu i Centrum im. Kopernika Polskiej Akademii Nauk.
Fizyka a Bóg
Prof. Abramowicz jest autorem książki "Między Bogiem a Prawdą", w której wyraża przekonanie, że nie ma żadnej sprzeczności między subiektywną wiarą w Boga a obiektywna wiedzą, jaką oferuje współczesna fizyka. W wywiadzie zaznaczył, że obie sfery należy jednak rozgraniczyć.
Fizyka nigdy, żadnym swym działaniem lub odkryciem, nie udowodniła, że Boga nie ma: nie wykluczyła ani możliwości Bożej egzystencji, ani możliwości jego sprawczej roli w kształtowaniu fizycznej rzeczywistości świata - mówił prof. Abramowicz dla Dziennik.pl
Skąd się wzięły prawa fizyki?
Prof. Abramowicz odniósł się do fizycznych stałych, bez których istnienie Wszechświata jaki znamy nie byłoby możliwe.Dlaczego prawa fizyki nim rządzące są takie, jakie są, i dlaczego wartości stałych fizyki są takie, jakie są - a więc dokładnie takie, jak trzeba, by mógł powstać gatunek Homo sapiens? To pytanie dotyczące rzetelnego rozumienia natury Wszechświata pozostaje największym wyzwaniem nauki - powiedział gość "Horyzontu Zdarzeń"
Jak obcy mogliby się z nami próbować skontaktować?
Prof. Marek Abramowicz jest współautorem koncepcji Sygnalistki (The Messenger), według której, jeśli kiedykolwiek w Drodze Mlecznej istniała zaawansowana technologicznie, rozumna cywilizacja, to jest możliwe, że chciałaby zostawić po sobie ślad.
W jaki sposób? Musiałoby być to miejsce, które jest oczywiste dla wszystkich w naszej galaktyce. Takim miejscem jest supermasywna czarna dziura Sagitarius A*, znajdująca się w samym centrum Drogi Mlecznej - tłumaczy astrofizyk. Według koncepcji prof. Abramowicza obca cywilizacja komunikowałaby się z nami nie poprzez sygnały radiowe, a przez fale grawitacyjne.
W jaki sposób? Odpowiedź znajdziecie w wywiadzie.