L3 drugiej generacji to jeden z najtańszych smartfonów na rynku. Można go już kupić za mniej niż 400 złotych. Nie ma więc co oczekiwać, że dostaniemy pięknie zaprojektowany smartfon z wszystkimi dostępnymi funkcjami. Telefon dobrze układa się w dłoni, choć wydaje się cięższy, niż sugerowane 107 gram. Ekran o przekątnej 3,2-cala ma rozdzielczość zaledwie 320x240, a przy problemach z kontrastem i kątami widzenia lepiej zapomnieć o używaniu tego telefonu w słoneczny dzień. Źle też wygląda nasycenie kolorów, czy odcienie czerni - pamiętajmy jednak, że nie mówimy tu o smartfonie za ponad dwa tysiące.

Reklama

Nie ma co też spodziewać się pod maską potężnego procesora. Pod maską jest jednordzeniowy procesor taktowany zegarem o częstotliwości 1GHz. Większość aplikacji działa więc potwornie wolno, menu też płynnie przewijać się nie da, o powiększaniu czy zmniejszaniu stron gestami lepiej zapomnieć. O bardziej skomplikowanych grach możemy zapomnieć, choć w Angry Birds da się zagrać.

Mały, kiepski ekranik i wolny procesor sprawiają, że przegląanie stron internetowych staje się koszmarem. Jeśli nie ma specjalnych, pozbawionych dużej ilości zdjęć wersji mobilnych stron, to próba przeczytania czegokolwiek w sieci, staje się trudna. Do tego nie można płynnie powiększyć fragmentu ekranu, bo nie pozwala na to prędkość CPU.

Dobre słowo można za to powiedzieć o baterii. Ogniwo o pojemności 1540 mAh sprawia, że komórka wytrzyma prawie dwa dni bez ładowania.

Smartfon słabo nadaje też się do robienia zdjęć. Aparat ma matrycę o rozdzielczości zaledwie 3,2 megapiksela. Nawet przy bardzo dobrym świetle zdjęcia są kiepskie - szumy, złe odwzorowanie kolorów - zdjęć z tego smartfona lepiej nie pokazywać na komputerze.

Reklama

Podsumowując - wolny procesor, kiepski ekran, do tego większość aplikacji i gier będzie działać potwornie wolno - telefon traci więc wszystkie te elementy, dla których kupujemy smartfona. Jedyną zaletą jest niezwykle niska cena. Dla kogo jest to telefon? Idealnie będzie się nadawał jako pierwsza komórka dla dziecka. Można też potraktować L3 jako odtwarzacz mp3 - ma całkiem dobrą jakość dźwięku, a do tego będzie miał wbudowaną funkcję dzwonienia.