Podczas grudniowej premiery PS5 możemy mieć do wyboru dwie konsole - pisze serwis KitGuru. Z najnowszych plotek wynika bowiem, że oprócz "zwykłej" konsoli, dostaniemy też wersję Pro. Ma ona mieć mocniejszy procesor i układ graficzny oraz szybszy i większy dysk. Oznacza to, że osoby, którym nie zależy na najwyższej jakości grafiki, będą mogły wybrać konsolę słabszą, ale tańszą. Z kolei ci, którzy wolą zapłacić więcej, dostaną sprzęt dużo mocniejszy.

Reklama

Sytuacja będzie wiec podobna, jak w obecnej generacji. Gry pisane na wersję Pro będą miały lepszą grafikę i funkcje, niedostępne na podstawowej wersji. Do tego wersja Pro będzie też prawdopodobnie w stanie poradzić sobie z grami VR.

Czy te plotki są prawdziwe? O tym dowiemy się bliżej świątecznej premiery PS5. O ile oczywiście nie zostanie ona opóźniona przez problemy z produkcją wystarczającej liczby urządzeń, spowodowane przez koronawirusa.