Sonos Move waży aż 3 kilogramy. To oznacza, że można zapomnieć, by wszędzie go ze sobą zabrać, a na dowiezienie go na miejsce imprezy potrzebujemy samochodu. Urządzenie ładujemy albo w specjalnej stacji dokującej (która nie ma wymiennego kabla, więc trzeba bardzo na przewód uważać), albo bezpośredni z portu USB-C (co przydatne jest w plenerze, gdy możemy użyć zapasowych ładowarek). Głośnik jest odporny na wilgoć, zachlapanie i chłód, co sprawdziłem, zostawiając go na chłodną noc na balkonie. Rano działał bez żadnych problemów. Lepiej jednak go nie wrzucać do basenu, bo tego nie przeżyje.

Reklama

Głośnik działa w aplikacji Sonos, można go m.in podłączyć do istniejących systemów audio - trzeba jednak pamiętać, że tak jak większość produktów Sonos, Move nie obsługuje Dolby Atmos. Urządzenie bez problemu łączy się z iPhone przez Bluetooth. Jeśli chodzi o czas życia na baterii, to lepiej nie wierzyć zapewnieniem z pudełka. Przy ustawieniu mocy na 70proc., wyciągnąłem z niego niewiele ponad 6 godzin odtwarzania. A to oznacza, że o całonocnej imprezie na działce możemy zapomnieć, o ile nie znajdziemy alternatywnego źródła zasilania.

Jak to gra? Jak przystało na Sonos, bardzo dobrze. Urządzenie radzi sobie z R&B (IDeal od Rosalie), klasycznym country, rockiem czy muzyką klasyczną doskonale. Dźwięki są czyste i wyraźne, a scena szeroka. Oczywiście, o ile nie przekroczymy pewnego poziomu głośności. Jeśli ustawimy Move na więcej niż 70% skali, to wszystko zaczyna się rozjeżdżać, a źle dudniący bas zakłóca pozostałe dźwięki. Ten poziom mocy jest jednak wystarczający do rozkręcenia imprezy.

Reklama

Dla kogo jest Move? Moim zdaniem dla... nikogo, poza fanami marki, którzy muszą mieć każdy produkt Sonosa, jaki pojawi się na półkach. To bowiem świetnie grający głośnik, który jednak jest nikomu niepotrzebny. Owszem, teoretycznie jest przenośny i pogodoodporny, ale ze względu na wagę, nie zabierzecie go na piknik rowerowy czy pieszy. Można go nosić po domu, ale wtedy lepszym rozwiązaniem jest Play:1, który kosztuje połowę Move, gra równie dobrze i też możemy go przenieść z pokoju do pokoju. Do tego, w cenie Move - ponad 1600 złotych - możemy mieć system Stereo złożony z Play:1. A jeśli chcemy kupić jakiś głośnik na imprezy plenerowe, to konkurencja ma produkty grające tak samo dobrze, a za to dużo tańsze i z bardziej pojemną baterią.