Watch Series 6 wygląda podobnie co poprzednie modele smartwatcha - nowością jest czerwony kolor koperty. Całkowicie jednak zmieniono elektronikę. Smartwatch dostał nowy układ, oparty na procesorze A13, który ma być około 20 proc. szybszy od ubiegłorocznego modelu. Do tego wbudowano w niego czujniki pozwalające m.in badać nasycenie krwi tlenem oraz sprawdzać parametry snu. Monitorowanie snu będzie dostępne także w starszych zegarkach, gdy tylko na rynku pokaże się Watch OS7, ale nowy model ma to robić lepiej. Do tego dostaniemy także nową apkę fitness i nowe tarcze.
Ważną funkcją jest możliwość używania Apple Watch jako urządzenia monitorującego dzieci. Nie potrzeba do tego dawać im iPhone'a - systemem zarządza smartfon i smartwatch rodziców (koniecznie w wersji z e-sim). Zegarek będzie wysyłał do iPhone'a dorosłych informacje o lokalizacji dziecka, czy też do kogo dzwoniło czy wysyłało SMSy
Hitem będzie jednak Apple Watch SE, czyli następca Watch Series 3. To "budżetowy" gadżet, dwa razy szybszy od Series 3, z kompasem, wykrywaniem upadku użytkownika, śledzeniem snu itp. To wszystko w cenie od 280 dolarów. Będzie więc tańsze od androidowych zegarków z fatalną baterią i wiecznie spowolnionym Android Wear. Na rynku pojawi się już za kilka dni.
Co ciekawe, nowe modele zegarków będą pozbawione kabla od ładowarek i samej ładowarki - jeśli ktoś nie ma z poprzedniego modelu, albo nie korzysta z bezprzewodowego ładowania, będzie te akcesoria musiał kupić osobno
Jeśli chodzi o kolejne premiery sprzętowe, to Apple pokazało nowego iPada 8 generacji, który wygląda tak jak poprzednie tablety. Ma być jednak o 40 proc. szybszy od porpzednika i oferować dwukrotnie większą moc układu graficznego. Działać też będzie z nowym rysikiem - Apple Pencil. Cena? Od 329 dolarów.
Nowością jest też połączenie wszystkich abonamentów usług Apple w jeden. W podstawowej wersji dostaniemy dostęp do Apple Arcade, Music, TV Plus i Cloud w cenie 14 dolarów za miesiąc. Za5 dolarów miesięcznie więcej dostajemy plan rodzinny, który da więcej miejsca na iCloud oraz pozwoli korzystać wszystkim domownikom, przypisanym do jednego konta Apple ID korzystać z tych usług. Najdroższy plan - 30 dolarów - ma nam dać dostęp do usługi News (w Polsce nie działającej) czyli subskrypcji najważniejszych amerykańskich tytułów prasowych oraz aplikację Fitness (ma ruszyć na koniec roku), która oferować będzie treningi sportowe dla użytkowników. Apple w ten sposób chce, by ludzie płacili jedną opłatę za wszystkie swoje usługi, podobnie jak robi to Amazon.