Wzrost popytu na większe telewizory w trzech pierwszych kwartałach tego roku po raz pierwszy był tak znaczący, że istotnie zmienił rynkowy krajobraz. Według danych firmy Samsung, w 2020 roku Polacy kupią więcej telewizorów z kategorii 55-60 cali niż najbardziej popularnych dotychczas modeli o przekątnej ekranu 32 cale i mniejszych, czy cieszących się niesłabnącym powodzeniem telewizorów o przekątnej 40-43 cale.
Zakładamy, że w tym roku Polacy kupią prawie 900 tysięcy telewizorów 55+. Jednocześnie obserwujemy stały wzrost zainteresowania jeszcze większymi ekranami o przekątnej powyżej 75 cali. Według naszych estymacji w tym roku powinniśmy sprzedać ponad 20 tys. takich telewizorów – mówi Grzegorz Stanisz, szef sprzedaży RTV Samsung Electronics Polska. My Polacy zakup nowego telewizora traktujemy jako kilkuletnią inwestycję w główne źródło domowej rozrywki. Jeśli zatem przed wyborem większego ekranu powstrzymuje nas nieuzasadniona obawa, że będzie on zbyt duży, to warto to jeszcze raz przeanalizować. Pojawiająca się już kilka dni po zakupie myśl, że jednak można było wybrać ten większy telewizor, potrafi skutecznie odebrać przyjemność z oglądania - komentuje.
Wybór wielkości ekranu to kwestia, która dla wielu kupujących stanowi wyzwanie. Jeśli tylko domowa przestrzeń na to pozwala, warto zawsze zdecydować się na ten większy ekran. Dane pokazały, że 57 proc. Polaków, którzy w zeszłym roku kupili telewizor o przekątnej 55 cali lub 65 cali żałuje, że nie wybrało jeszcze większego ekranu.
Biorąc pod uwagę, jak bardzo w ostatnich latach zmieniły się same telewizory, ich możliwości oraz technologie czy wreszcie sposób, w jaki z nich korzystamy, nie jest zaskoczeniem, że popyt na większe ekrany cały czas rośnie. Różnicę widać bardzo wyraźnie także w segmencie telewizorów wielkoekranowych, czyli „70+”, które cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Przed pięciu laty ich rynkowa średnia cena oscylowała wokół 14 tys. złotych, a w 2019 takiej wielkości Smart TV mogliśmy kupić już za niecałe 7 tys. złotych. Biorąc pod uwagę dane z poprzednich lat i to, jak zmieniały się ceny telewizorów, można oszacować, że do 2024 roku telewizory 65 cali będą stanowiły już 25 proc. rynku i znacznie wzrośnie sprzedaż telewizorów większych, np. z ekranem o przekątnej 75 cali.
Dziś telewizor to dużo więcej niż telewizja. To centrum domowej rozrywki - platformy VoD praktycznie każdego dnia proponują nowe filmy i seriale, a łatwiejsza niż kiedykolwiek współpraca z urządzeniami mobilnymi rozszerza możliwości wykorzystania tego największego domowego ekranu.