Sony postanowiło w A9 skrócić wszystkie możliwe przestrzenie. Po ustawieniu na solidnej podstawce, telewizor stoi zaledwie kilka milimetrów nad szafką -to jednak oznacza, że możemy zapomnieć o ustawieniu przed telewizorem soundbaru. Jeśli chcecie więc korzystać z takiego rozwiązania, to A9 musi wisieć na ścianie. Dostajemy do tego cienkie ramki...

Reklama
Sony KD-48A9 / dziennik.pl

Słowem A9 wygląda świetnie i jak potrzebujecie telewizora, który nie będzie robił wrażenia czarnej dziury na ścianie, to spełni on te wymagania. Jak wygląda "zarządzanie kablami"? Część portów znajdziemy z boku telewizora, a część umieszczono w dużym wycięciu z tyłu. Nie ma więc problemu z podłączeniem urządzeń zewnętrznych.

Sony KD-48A9 / dziennik.pl

Niestety, mimo, że A9 to flagowy ekran Sony na 2020, to jednak nie dostał portów HDMI 2.1, co oznacza że z większości funkcji ułatwiających granie na nowych konsolach nie skorzystamy - można też zapomnieć o obrazie 4K w 120 Hz. Pilot jest duży i wygodny, ale to pilot przypominający wyglądem te z XX wieku. Halo, Sony, jesteśmy w 2021 i potrzebujemy czegoś minimalistycznego, o świetnym designie - jak to choćby robi Samsung.

Reklama
Sony KD-48A9 / dziennik.pl

Smart TV pracuje pod kontrolą Androida TV. Dostępne są więc wszystkie apki jak HBO, Netflix, gry itp. System działa sprawnie, nie ma żadnych opóźnień. A co do wygody użytkowania, to to już zależy od właściciela. Ja nie jestem fanem Android TV ani w Philipsach ani w Sony. Na pewno jednak narzekać nie będziecie. Użytkownicy Apple będą też zadowoleni, że telewizor wspiera Apple AirPlay2.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku, to A9 radzi sobie dobrze. Dzięki temu, że ekran jest wykorzystywany jako "akustyczna powierzchni", to - jak na telewizor - dźwięk przestrzenny jest całkiem sensowny, a bas dobry. Choć i tak, jeśli kupuje się telewizor za "miliony monet", to wart do niego dorzucić dobry soundbar (jak HT-ZF9), lub zestaw kina domowego.

A co z obrazem? Tu Sony pokazuje klasę. fantastycznie wygląda czerń i kontrast. "Władca Pierścieni" w 4K - zwłaszcza sceny w Morii czy Bitwa o Helmowy Jar pokazują, dlaczego warto oglądać filmy UHD. Telewizor wydobywa na wirzch szczegóły, które wcześniej ciężko było dostrzec - runy na hełmie Ust Saurona, fragmenty zbroi Theodena itp. Do tego nie ma absolutnie żadnych problemów z płynnością - zarówno w grch na PS4, jak i w filmach. Wszystko wygląda tak, jak powinno.

A9 to - jeśli potrzebujecie "małego" OLED-a do niedużego mieszkania - jest najlepszym wyborem poniżej 55". Wygląda i gra bardzo dobrze, jest prosty w obsłudze, ma dobry design... Brakuje tylko portu HDMI 2.1. Jest tylko jeden problem - cena. Trzeba za niego zapłacić około 7 tysięcy złotych.