Pierwszy rozgałęziacz z filtrem i wejściem na USB
/
Inne
Brawa dla Belikina. Gdy dziś nawet skarpetki zasila się z portu usb, aż dziw bierze, że nie mieliśmy rozgałęziacza z filtrem antyprzepięciowym i wyjściem usb. Amerykanie już mają, kosztuje 25 dolarów. Niestety, chętnych z Europy i Azji zmusza do dokupienia specjalnych przejściówek pod nasze wtyczki. Belkin, pomyślcie o nas!
Komentarze