Z innych funkcji misia warto wspomnieć o wykrywaniu niebezpiecznej jazdy. Nagłe przyśpieszenie lub hamowanie wywołuje u misia jednoznaczną reakcję: Ej, uważaj!
Serwis Pink Tentacle wspomina też o zabawnym sposobie aktywowania funkcji szukania najciekawszych miejsc w okolicy. Wystarczy misia pogładzić po głowie. Szefowie firmy zapowiadają pierwsze komercyjnie dostępne egzemplarze w przyszłym roku.
Za PinkTentacle
Mówi, gdzie mamy jechać, ba, pokazuje to nawet łapką. Zapytany o drogę, kiwa lub kręci głową. Pluszowy misiek o wnętrzu robota z GPS-em ma 30 centymetrów, ruchome ręce i głowę. W jej środku, poza sprawnym komputerem, siedzi też czujnik alkoholu. Gdy wyczuje coś w powietrzu, pyta wprost: Ty chyba nic nie piłeś, co? Naprawdę szkoda, że mamy do czynienia jedynie z egzemplarzem testowym firmy iXs Research Corporation.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama