Pierwsze miejsce: zegarek w formie taśmy samoprzylepnej. Odrywasz i przyklejasz tam, gdzie akurat Ci pasuje.
Miejsce drugie: zegarek na paznokciu. Nic nie waży, nie przeszkadza i jest zawsze pod ręką. A właściwie to na niej.
Trzecie miejsce: zegarek noszony na oku, wbudowany w szkło kontaktowe. Niby ciekawe, ale czy naprawdę musimy mieć ciągłą świadomość upływu czasu?
Za Core77