Stojąc na przystanku w zimie, czasem musimy dokonać wyboru - albo odbierzemy telefon, albo odmrozimy sobie palce. Na takie podbramkowe sytuacje przygotowano rękawiczki Tavo. Dzięki specjalnym, powleczonym silikonem końcówkom, będziemy mogli w nich obsługiwać ekran swojej komórki nie marznąc w ręce. Silikonowe wykończenia zapobiegają też wyślizgnięciu się gadżetu z opatulonej dłoni.

Reklama

Rękawiczki wykonano z grubego, ale milego w dotyku materiału (polaropodobnego, choć pewnie o jakiejś bardzo wykwintnej i zastrzeżonej nazwie). Dzięki temu dłonie nie pocą się, a jednocześnie nie dociera do nich mroźne powietrze.

Na koniec dam upust swoim wrażeniem estetycznym. Drogi producencie, mimo ewidentnych plusów pańskiego produktu jego kolor absolutnie nie pasuje do mojej zimowej garderoby. Dlatego proszę uwzględnić posiadaczy szarych, czarnych i grafitowych kurtek oraz swetrów. Dziękuję za uwagę.