Wynalazek ZeFranka może nie należy do tych, które zmienią losy świata, ale na pewno poprawią humor. Po pobraniu oprogramowania (jest dostępne na tej stronie ) i włączeniu mikrofonu w komputerze możemy spróbować swoich malarskich i wokalnych umiejętności. Oddane nam do popisu pole ma wymiar 1000 na 1000 pikseli. Rysowanie zaczyna się na środku wirtualnej kartki.

Reklama

Używając niskich dźwięków, narysujemy łuk w stronę zgodną z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Średnimi - linię prostą. Wysokimi - łuk w stronę przeciwną do kierunku ruchu wskazówek zegara. W ten sposób na wirtualnym arkuszu można tworzyć buźki, kwiatki, słoneczka - czego dusza zapragnie.

Oczywiście efekty naszej działalności nie zawsze będą zgodne z zamiarami - narysowanie prostej buzi, używając głosu, wcale nie jest takie proste. Ale ponoć ćwiczenie czyni mistrza. Zatem - powodzenia.