W połowie grudnia zeszłego roku informowaliśmy, że już co dziewiąta wiadomość, która krąży w sieci, to zwykła reklamówka. Wydawałoby się, że tej granicy nie da się już złamać. A jednak. Najnowszy raport Microsoftu zawiera informację, że obecnie tylko trzy wiadomości pocztowe na sto nie są rozsyłane przez reklamodawców lub hakerów.
Microsoft twierdzi jednak, że dane te nie powinny wzbudzać naszej paniki. "Większość spamu nigdy nie trafia do naszej poczty, bo nie jest w stanie sforsować zabezpieczeń" - mówi Cliff Evans, specjalista od zabezpieczeń w brytyjskim oddziale giganta z Redmond.
Dlaczego liczba rozsyłanych niechcianych wiadomości stale rośnie? To efekt upowszechnienia się szybszego internetu i większej pojemności komputerów, odpowiadają specjaliści.