Jak informuje polskie ministerstwo gospodarki, polskie firmy na CeBIT zajmują w tym roku 1250 metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej - to trzy razy więcej niż w zeszłym roku (380 metrów kwadratowych). Po raz pierwszy wystawcą na targach jest ministerstwo gospodarki, a dwa polskie stoiska narodowe obejmują łącznie 500 metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej.

Reklama

Motto prezentacji brzmi: "Informatyka polską specjalnością". "Chcemy zaakcentować sukcesy, jakie odnoszą polscy informatycy" - powiedział Wojciech Trusz z ministerstwa gospodarki. Dodał, że tegoroczna prezentacja na CeBIT jest "rozgrzewką" przed realizacją planów związanych z promocją polskiego sektora technologii teleinformatycznych na przyszły rok i kolejne lata. W trakcie targów na stoisku narodowym odbędą się konferencje na temat branży ICT w Polsce.

Już w poniedziałek do Hanoweru przyleciał wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, który we wtorek ma zainaugurować polską prezentację na CeBIT. Spotka się on również z przedstawicielami władz Dolnej Saksonii, zarządów koncernów IBM i Telekom, a także organizacji Bitkom, reprezentującej branżę telekomunikacyjną i informatyczną.

W tym roku krajem partnerskim targów CeBIT jest Turcja. Wieczorem premier tego kraju Recep Tayyip Erdogan i kanclerz Niemiec Angela Merkel uroczyście zainaugurują targi. Według organizatorów w tym roku w Hanowerze zaprezentuje się ponad 4200 wystawców z 70 krajów; to nieco więcej niż w zeszłym roku, lecz wciąż znacznie mniej niż w latach przed kryzysem gospodarczym, gdy liczba wystawców dochodziła nawet do 8000.

Wiodącym tematem tegorocznych targów ma być tzw. cloud computing ("przetwarzanie w chmurze"), czyli możliwość korzystania z tysięcy użytkowych serwisów sieciowych on-line i różnych usług dostępnych poprzez standardową przeglądarkę internetową. Targi CeBIT potrwają do 5 marca.