Za pięć lat holograficzne projekcje pojawią się nawet w telefonach, umożliwią telekonferencje niemal dorównujące osobistemu kontaktowi, a szczególnie przydatne mają być w opiece zdrowotnej, na przykład wykrywalność tętniaków mózgu powinna wzrosnąć o 70-90 procent - poinformowano na poniedziałkowej konferencji firmy IBM, z okazji jej stulecia.
Baterie zasilające sprzęt elektroniczny nie tylko się zmniejszą, ale także będą wykorzystywały tlen z powietrza do generowania energii elektrycznej, zapewniając naszym telefonom czy komputerom (jakkolwiek one będą wyglądać) 10-krotnie dłuższe funkcjonowanie. Pojawią się także miniaturowe generatory wykorzystujące energię naszych ruchów.
Za pięć lat wszechobecne czujniki - w telefonie, samochodzie, a nawet na Twitterze pozwolą tworzyć obraz naszego otoczenia w czasie rzeczywistym. Pozwoli to na przykład skuteczniej walczyć z globalnym ociepleniem, śledzić rośliny i zwierzęta zagrażające ekosystemom. Naukowcom nie umknie pojawienie się pierwszych komarów czy aktywność sejsmiczna, wykrywana prze czujniki przyspieszeń w laptopach. Pozwoli to szybciej ostrzegać przed tsunami.
Dzięki chłodzeniu wodą na poziomie układów elektronicznych komputery będą lepiej chłodzone, zaś odpadowe ciepło z centrów komputerowych ogrzeje budynki zimą i pozwoli je klimatyzować latem.
Technologie analityczne, które intuicyjnie przyswajają wzorce podróżowania i zachowania osób oraz reagują na zmieniające się warunki na drodze czy wypadki w najbliższym czasie mają umożliwić spersonalizowane dojazdy do pracy - niezakorkowanymi autostradami, niezatłoczonym metrem bez opóźnień związanych z robotami drogowymi. Tak przynajmniej obiecują specjaliści z IBM - a to, czy ich koncepcje zostaną zrealizowane, zależy od władz miejskich.