"To jeden z najważniejszych instrumentów w dyspozycji rządu USA do szpiegowania Amerykanów" - zaznaczył Assange w wywiadzie dla telewizji RT (Russia Today) dostępnym na portalu YouTube i omawianym we wtorkowych brytyjskich mediach.
Według 39-letniego Australijczyka, którego ekstradycji domagają się władze szwedzkie, Facebook, Google i Yahoo są połączone z amerykańskimi organizacjami wywiadowczymi.
"Facebook to najbardziej szczegółowa baza danych o ludziach, ich kontaktach towarzyskich i rodzinnych, nazwiskach, adresach, miejscu aktualnego pobytu, sposobie komunikowania się. Wszystko to znajduje się w USA i dostępne jest amerykańskim organizacjom wywiadowczym" - zaznaczył.
"Każdy powinien zrozumieć, że za każdym razem, gdy dodaje przyjaciół do swego profilu na Facebooku, staje się darmowym pracownikiem służb wywiadowczych USA" - dodał Assange.